Wydawać by się mogło, że umiejętność rysowania przydaje się jedynie w dzieciństwie. Na początku rozwoju i edukacji człowieka jest to narzędzie wspomagające budowanie wrażliwości oraz lepsze odczytywanie otaczającego nas świata. Dzieci rysują w szkole, przedszkolu, podczas spotkań z rówieśnikami i w oczekiwaniu na wizytę u lekarza.
Na pewnym etapie rozwoju większość z nas przestaje jednak rysować i trudno ocenić, co jest tego przyczyną. W praktyce bowiem wiek nie zmienia nic w zakresie korzyści płynących z rysowania. Warto pamiętać, że rysunek przydaje się również w dorosłym życiu w wielu jego dziedzinach.


Kartka papieru, przybory do rysowania i problemy dnia codziennego przestają mieć znaczenie
Rysowanie nie jest jedynie prostą czynnością, która prowadzi do osiągnięcia widocznych na pierwszy rzut oka rezultatów. Tę formę wyrażania emocji, pomysłów i oczekiwań wykorzystują nie tylko ludzie korzystający z niej w swojej pracy zawodowej. Rysunek przydaje się w życiu na różnym jego etapie, ponieważ:
- rozwija zdolność widzenia przestrzennego,
- kształtuje umysł i wzbogaca wyobraźnię,
- redukuje stres,
- eliminuje nudę i poczucie pustki w życiu,
- jest ciekawą formą medytacji, umożliwiającą osiągnięcie jeszcze lepszych jej efektów,
- pomaga wizualizować pomysły i rozwiązania codziennych problemów,
- rozwija wrażliwość i pozwala lepiej zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość,
- jest świetną formą komunikacji,
- pozwala wyrazić uczucia bez skrępowania,
- sprawia, że stajemy się uważnymi obserwatorami,
- buduje poczucie estetyki.
Rysować może każdy, choć być może jeszcze o tym nie wie

Dysponując zapałem i chęcią rozwoju, osiągnęliśmy już połowę sukcesu. Należy pamiętać, że rysowania można się nauczyć. Dobry mentor nie tylko zapozna nas z wszystkimi potrzebnymi technikami, ale również pomoże wyeliminować powtarzające się błędy. Zorganizowany kurs jest więc narzędziem umożliwiającym pełne wykorzystanie korzyści płynących z tego rodzaju aktywności. Warto się uczyć i doskonalić swoje umiejętności, ponieważ rysunek może przydać się w najmniej spodziewanym momencie.